W środkowej Limburgii na południu Holandii już w epoce kamienia wykorzystywano glinę i ił do wyrobu ceramiki. Pod koniec XVIII wieku w Reuver powstała fabryka ceramiki – Greswarenfabriek – która obecnie jest chronionym zabytkiem. Budynek ten został przekształcony w wielofunkcyjny kompleks na zlecenie Fundacji Edukacyjnej Centralnej Limburgii (Stichting Onderwijs Midden-Limburg SOML). Uczniowie otrzymują tutaj wykształcenie, które pozwoli im swobodnie rozwijać swoje talenty. Firma Glamox zapewniła projekt oświetlenia i oprawy dla tego wyjątkowego obiektu.
Przypadkowy przechodzień lub laik widząc opłakany stan najstarszych zachowanych części zakładu i jego zabudowy, mógłby dostrzec jedynie ruinę. Trudno sobie wyobrazić, że niegdyś stała tutaj prężnie działająca fabryka ceramiki, z wysokich kominów glinianych pieców unosiły się smugi dymu, a tramwaje przywoziły glinę z pobliskiego niemieckiego płaskowyżu. Fabryka, w której kilogramy wypalanej gliny leżały w rzędach na wysokich strychach, do czasu, aż były gotowe do transportu statkiem lub pociągiem jako produkt końcowy.
Jakże inaczej potrafi na to miejsce spojrzeć ekspert odczuwający niespotykaną potrzebę odnowienia zabytkowego budynku – ktoś z iskrzącym entuzjazmem dla stylów i technik architektonicznych, potrafiący docenić ceglane ozdoby wokół okien, piękne drewniane konstrukcje, wysokie stropy belkowe, ale także sklepienia korytowe, efektowne drewniane słupki czy murowane kolumny. Ekspert myśli w kategoriach możliwości ożywienia tego starego, opuszczonego i statycznego budynku, wypełnienia go ludźmi, gwarem i wrzawą – i uczynienia z niego odważnego elementu otoczenia, definiującego jego wizerunek.
Kompleks fabryczny powstał w 1899 roku i w czasach swojej świetności zajmował 6 hektarów. Louis Timmermans założył w tym samym roku fabrykę dachówek parowych i cegielnię, współpracował ze swoimi szwagrami, Paulem i Josephem Teeuwenami, którzy również posiadali fabryki w Tegelen i Kaldenkirchen w tym samym segmencie przemysłu. W 1901 roku dobudowano fabrykę rur kamionkowych, natomiast w 1905 roku zakłady przejęli bracia Teeuwen i w 1940 roku nadali im nazwę NV Greswaren Industrie Teeuwen.
W historii wyrobów glinianych związanych z budownictwem zanotowano dwa momenty gwałtownego rozwoju tej gałęzi przemysłu. Pierwszym z nich było wprowadzenie koło 1900 roku obowiązku wykonywania w miastach dachów z materiałów niepalnych, takich jak ceramika lub łupek zamiast ze słomy lub trzciny, w celu zapobiegania pożarom. Droższy łupek był używany do reprezentacyjnych budynków, takich jak ratusze i kościoły, natomiast dachy sklepów, domów mieszkalnych i zwykłych budynków pokrywane były dachówkami ceramicznymi, które wypalano w piecach.
Drugi taki impuls miał miejsce podczas odbudowy Holandii po drugiej wojnie światowej. W latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych XX wieku ogromne zapotrzebowanie na materiały budowlane doprowadziło do gwałtownego wzrostu w tej branży. Obecnie wielu producentów ceramiki nadal posiada siedziby w tym regionie.
Fundacja SOML chciała stworzyć bogate w kontekst warunki do nauki w miejscu łączącym interakcje edukacji, społeczeństwa i biznesu. Budynek oferuje dużo możliwości działania, a oprócz różnych sal teoretycznych i praktycznych mieści także oficjalną restaurację o nazwie Gresbuus. Goście z zewnątrz mogą tutaj zjeść śniadanie, lunch lub kolację, a uczniowie na przerwie kupić kanapki, ponieważ restauracja jest zintegrowana ze szkolnym audytorium z wydzielonym między specjalnymi łukami pieca miejscem do siedzenia. Ci sami uczniowie mogą również zdobyć doświadczenie zawodowe w kuchni lub administracji. Inną formę twórczej wymiany doświadczeń można znaleźć w oddziale banku zlokalizowanym w budynku – już podczas pierwszego spotkania pojawiło się pytanie, czy pracownicy banku mogliby opowiedzieć coś o swojej pracy osobom kształcącym się w dziedzinie ekonomii.
Na pierwszym piętrze urządzono ogród biurowy. Firmy mogą tutaj wynajmować powierzchnie lub wykorzystywać je do współpracy z uczniami. Jest tu również miejsce dla organizacji społecznych i socjalnych, takich jak stowarzyszenie teatralne. Odbyły się tu również dyskusje z dziennym centrum aktywności, biblioteką i kręgiem historii lokalnej.
Zabytkowy projekt wymaga wyjątkowego podejścia. „Konieczne było dokładne wymierzenie i dopasowanie instalacji do już istniejących elementów oraz dostosowanie wszystkiego do zarówno wysokich, jak i niskich przestrzeni. Szafki musiały zostać wciągnięte przez dach na wczesnym etapie projektu, ponieważ nie zmieściły się przez okna fasady. Należało przestrzegać koncepcji nowoczesnej szkoły – zapewnić niskie zużycie energii, zdrowe warunki do nauki pod kątem temperatury, komfortu, światła i dźwięku. „W budynku wybrano widoczną technologię, a silos został umieszczony na zewnątrz, ponieważ zdecydowaliśmy się na kocioł wysokotemperaturowy na biomasę. Zainstalowano również panele słoneczne i pompę ciepła” – wyjaśnił Stefan Janssen, dyrektor firmy doradczej Klictet. „Ponieważ budynek jest zabytkowy, nie pozwolono nam frezować ścian i wszystko musieliśmy schludnie zamontować. Oczywiście ściany nie są płaskie, więc spędziliśmy dużo czasu na dostosowanie montowanych elementów do łuków – firma PEVO z Montfoord okazała się dla nas idealnym instalatorem. Doskonale wzięli pod uwagę linię, zgodnie z którą należało podążać np. podczas instalacji oświetlenia i opracowali sprawny system. Mogę tylko powiedzieć, że to była doskonała współpraca. Również z firmą Glamox praca układała się świetnie. Był to dobry projekt oświetlenia, który skoordynowaliśmy z architektem i wpasowaliśmy w istniejące ramy. To była pierwsza kooperacja z firmą Glamox i od razu rozpoczęliśmy pracę nad następnym projektem” – dodał Janssen.
„Co za wyzwanie!” – powiedział ze śmiechem Stephan van Grimbergen z firmy instalacyjnej PEVO van Montfoort Elektro. „Dodawanie czemuś staremu nowego wyglądu przy użyciu nowoczesnej technologii”. Stephan zajmuje się przygotowaniem prac, pracuje jako kreślarz i inżynier. „To są właśnie niecodzienne projekty. Instalator działa w większości w tradycyjnych, prostych budynkach, ale tutaj było wyjątkowo. Pojawiają się niespotykane sytuacje, które możesz rozwiązać na papierze, ale w praktyce masz do czynienia z belkami konstrukcyjnymi, wymaganiami pożarowymi i ograniczeniami związanymi z zabytkowym statusem obiektu. W celu rozmieszczenia opraw firma Glamox wykonała projekt z metodą starannej instalacji. Musieliśmy wykazać się kreatywnością. Dla mnie był to pierwszy kontakt z firmą Glamox i szczerze mówiąc uważam, że są jednym z lepszych dostawców oświetlenia – wszystko zostało dostarczone starannie i w przemyślany sposób. Do montażu opraw zwieszanych chcieliśmy dostać wcześniej zestawy do zwieszania i załatwiono to błyskawicznie” – powiedział van Grimbergen o swoim pierwszym doświadczeniu z firmą Glamox.
Dekoracyjne oprawy zwieszane firmy Glamox wyróżniają się wśród starych, wysłużonych belek stropowych. W audytorium, salach dydaktycznych, korytarzach i klatkach schodowych widzimy ozdobne okrągłe, prostokątne i kwadratowe oprawy zwieszane C90, C95 i C80. Solidne oprawy i10 są montowane na szynach i można je znaleźć na placach technologicznych. Higieniczna oprawa C63 nadaje się do stosowania w przemyśle spożywczym i była logicznym wyborem do kuchni. W całym budynku zastosowano różne oprawy firmy Glamox, w tym downlighty D70, oprawy nastropowe i60, oprawy A40 instalowane przy lustrach, downlighty O87 do wbudowania oraz oprawy oświetlenia zewnętrznego O84 i O46.
Panującą atmosferę można zmienić poprzez regulację temperatury barwowej i natężenia oświetlenia w strefie socjalnej restauracji i audytorium. W salach lekcyjnych zainstalowano oświetlenie zgodne z ideą Human Centric Lighting. Nauczyciele mogą wprowadzić swoje preferencje dotyczące temperatury barwowej – podczas spotkań towarzyskich odpowiednia jest ciepła barwa światła, natomiast podczas testów preferowane jest chłodne światło – wszystko po to, aby wspomóc uczniów w osiąganiu jak najlepszych wyników i zapewnieniu im dobrego samopoczucia. Nauczyciele są entuzjastycznie nastawieni do tego rozwiązania, chociaż dotychczas mogli z niego korzystać jedynie przez krótki czas ze względu na ograniczenia wprowadzone z powodu koronawirusa. Efektem końcowym jest prawdziwy budynek przemysłowy o modnym, nowoczesnym wyglądzie i kameralnej atmosferze. Jest to wyjątkowy projekt, na który konsultant i instalator spoglądają z dumą.